Na świecie żyje ich około dziewięciuset gatunków. W Polsce – dziewiętnaście. Roznoszą niemal trzydzieści różnych chorób zakaźnych. Uwielbiają wszelkiego rodzaju zarośla, łąki, pola oraz lasy. Nie pogardzą wygodnym domkiem w pobliżu niewielkiego zbiornika wodnego. Wprost ubóstwiają paprocie. Nie mogą się obejść bez leszczyny, czarnego bzu czy krzaczków jeżynowych.
Kleszcze. Małe podstępne bestie. Gdyby nie były owadami, można by je nazywać gadami.
Preferują cichy i niezapowiedziany desant z powietrza. Kiedy czują zbliżającą się ofiarę skaczą niczym kamikadze z gałęzi. Czasem wdrapują się na buta albo chwytają kawałka bluzki. A potem wędrują. Idą sobie powolutku w poszukiwaniu kawałka nagiej, cieplutkiej skóry. Kiedy to nastąpi, wbijają swoje szczękoczułki i rozpoczynają posiłek. Po zaspokojeniu pierwszego głodu, zabierają się za zaspokajanie drugiego, trzeciego i dziesiątego. Początkowo niewidoczne, pod wpływem wysysanej krwi pęcznieją i nawet kilkukrotnie zwiększają swoją objętość.
Najczęściej wtedy stają się zauważalne dla człowieka.
Kleszcze roznoszą bakterie i wirusy, które wywołują mi.in. kleszczowe zapalenie mózgu. To bardzo niebezpieczna choroba! Właśnie dlatego włączyłam się w ogólnopolską akcję edukacyjno-świadomościową dotyczącą Kleszczowego Zapalenia Mózgu – „KZM. Szczepimy! Zapobiegamy!”. Bo przecież każdy z nas wie, że lepiej zapobiegać niż leczyć.
Z uwagi na dość skomplikowany przebieg terapii, profilaktyka ma w tym przypadku szczególne znaczenie. Może ona przybierać różne formy, m. in. szczelnego ubioru czy odpowiedniego repelentu. Nie ulega jednak wątpliwości, że w dalszym ciągu najskuteczniejszym środkiem zapobiegającym kleszczowemu zapaleniu mózgu jest szczepienie ochronne.
Jakie są objawy kleszczowego zapalenia mózgu?
Pierwsza faza choroby rozpoczyna się nagle i objawia się mało charakterystycznymi, grypopodobnymi objawami z towarzyszącą wszystkiemu gorączką, bólami głowy oraz nudnościami i wymiotami. Etap ten trwa średnio 4 dni, a dobra wiadomość jest taka, że choroba kończy się w tej fazie u 13-26% zakażonych. Niestety u pozostałych zakażonych rozwija się dalej. Po średnio 8 dniach względnie dobrego samopoczucia i braku objawów chorobowych, kleszczowe zapalenie mózgu przechodzi w fazę neurologiczną. Wówczas pojawia się wysoka gorączka sięgająca 40˚C, silne bóle głowy, ponownie nudności, wymioty, objawy oponowe oraz bóle mięśni i stawów.
Jakie są możliwe powikłania kleszczowego zapalenia mózgu?
Przebieg choroby i ryzyko wystąpienia trwałych powikłań wzrasta wraz z wiekiem chorych. Najczęściej jednak obserwuje neurologiczne objawy ubytkowe, porażenia oraz niedowłady nerwów czaszkowych i obwodowych. Niejednokrotnie występują także zaniki pasa barkowego. Dość często pojawiają się również powikłania powiązane ze sferą psychiczną, tj. zaburzenia treści myślenia, nastroju, pamięci czy uwagi.
Objawy neurologiczne oraz zaburzenia psychiczne i zmniejszona wydolność fizyczna ustępują bardzo powoli. Zdarza się niekiedy, że pomimo prowadzonej rehabilitacji, chorzy nie odzyskują w pełni funkcji motorycznych.
Około 2% przypadków kleszczowego zapalenia mózgu typu europejskiego może się nawet zakończyć zgonem chorego.
Jeśli jeszcze nie przekonało Cię to do zaszczepienia, zajrzyj proszę na stronę kampanii. Znajdziesz tam mnóstwo ciekawych materiałów i przydatnych linków.
I pamiętaj. Nie ryzykuj.Zaszczep się i bądź bezpieczny!
Artykuł powstał przy współpracy z Fundacją Aby Żyć, która jest organizatorem kampanii „KZM. Szczepimy! Zapobiegamy!”
TRAVELERKA 