Belgia 2014 – relacja z wyjazdu
Uważają się za wynalazców frytek i saksofonu. Uwielbiają popcorn, ale przed spożyciem wolą go posłodzić niż posolić. W ich kraju produkuje się ponad 220 tysięcy ton czekolady rocznie, a symbolem biurokratycznej stolicy jest posążek nagiego, sikającego chłopczyka. Kraj absurdów? Skądże! To tylko Belgia. Stara, dobra flamandzka kraina, bliska naszemu podniebieniu, bo mlekiem i miodem płynąca.…